Mata grzewcza nie sprawdzi się w tej łazience!
Spójrzcie na łazienkę poniżej i sami pomyślcie, jaki sens miałoby układanie i cięcie mat grzewczych na tak małej powierzchni. Dlatego postawiłem na kabel grzewczy, sprawdził się idealnie - byłem w stanie precyzyjnie rozprowadzić go po całej podłodze w tej łazience. Do wyboru miałem T2Blue 10 W/m i 20 W/m. Chciałem uzyskać moc grzewczą 125 W/m2. Przekłada się to na rozstaw odpowiednio 8 lub 16 cm. Tak więc w drugim przypadku pomiędzy kolejnymi przewodami grzejnymi tworzyłyby się zimne strefy. Nie mogłem do tego dopuścić, więc wybrałem przewód grzejny o mocy 10 W/m. Użyłem łącznie 30 metrów kabla, który zalałem 15 mm warstwą wylewki samopoziomującej. Jest to zalecana grubość dla podłogi z wykończeniem z mikrocementu, laminatu oraz podłogi winylowej - ta ostatnia miała wkrótce znaleźć się na podłodze.
Montaż ogrzewania podłogowego w łazience wykonałem się z pomocą zestawu grzewczego T2Blue-10. W jego skład wchodzi przewód grzewczy, nowoczesny termostat SENZ WIFI, czujnik podłogowy wraz z rurką ochronną, umieszczaną w podłodze, a także klej do pistoletu na gorąco. Wszystko zapakowane w jedno, zgrabne pudełko kartonowe, zawierające również wygodny system rozwijania. Chcesz zobaczyć, jak wygląda profesjonalna praca z takim wyposażeniem? Obejrzyj zamieszczony film w którym pokazuję jak wykonać samodzielnie ogrzewanie podłogi przewodem grzejnym z naszego sklepu.